Uncategorized

Wielka trójka- co zrobić, żeby nasza nauka była efektywna?

Nowy rok, nowe ja. Wszystko ma być lepsze, szybsze, bardziej produktywne i efektywne. Oczywiście nasza nauka też. Szczególnie nauka języków obcych, skoro chcemy nadrobić nasze podróżnicze marzenia, które przez pandemię leżały odłogiem.

Co więc mamy zrobić, żeby nasza nauka była bardziej efektywna? Musimy zacząć od nas samych. A dokładniej od naszej „wielkiej trójki”. Czym ona jest? To trzy kluczowe obszary, o które musimy zadbać, abyśmy mogli lepiej korzystać z drzemiących w nas zasabów.

Sen

Tak, tak, pewnie już słyszeliście milion razy, że powinniśmy przesypiać co najmniej 8 godzin. No właśnie, z naciskiem na “co najmniej”. Jeżeli czujesz, że potrzebujesz więcej (lub mniej, tak też się zdarza), to nie zadręczaj się. Każdy organizm ma inne potrzeby i warto go słuchać.

Ważniejsza od długości snu jest jego jakość.

Przytulam tutaj teraz wszystkie mamy, które wstają do swoich dzieci kilka (lub co gorsza kilkanaście) razy w ciągu nocy. Niestety nic z tym nie zrobimy. Możemy jedynie wysyłać modły i recytować intencje, żeby nasze pociechy skończyły nocne pobudki.

Ale to nie znaczy, że nie możemy postarać się zadbać o inne czynniki, które ulepszą nasz sen.

  • świeża pościel, przytulna piżama i cieplutka kołdra: +100 punktów do lepszego snu;
  • wietrzenie pomieszczenia, skręcenie ogrzewania: jak będzie nam duszno i za gorąco, to nie będzie nic przyjemnego;
  • audiobook, podcast lub ulubiona muzyka przed snem: dajmy naszym oczom odpocząć; zamiast scrollować obrazki i filmiki, posłuchajmy czegoś spokojnego i przyjemnego;
  • gorąca kąpiel: jeżeli chcemy, żeby nasze ciało się rozluźniło, a mózg szykował się do snu, wybierzmy gorącą kąpiel. Może do tego zapachowe świece lub olejek? Natomiast zimny prysznic będzie idealny na rozbudzenie;
  • notatki i plany na kolejny dzień na papierze: koniecznie zapisz wszystkie wirujące w twojej głowie myśli. Jutro musisz zrobić zakupy? Nie próbuj zapamiętać listy, tylko ją zapisz. Twoja głowa będzie spokojniejsza i szybciej zaśnie.

Dieta

Nie będę wam prawić kazań o unikaniu słodyczy i fast foodów, bo z pewnością wszyscy o tym dobrze wiecie. Unikanie śmieciowego jedzenia to jedna strona medalu. Trzeba także pamiętać, aby nie wrzucać w siebie byle czego z etykietką fit, light, etc. Starajmy się wybierać produkty bogate w kwasy omega-3 (ryby, migdały, orzechy włoskie, awokado, siemię lniane) oraz magnez (kakao, migdały, banany)

Woda z cytryną

Każdy dzień obowiązkowo zacznijcie od wody z cytryną. Od razu po przebudzeniu wypijcie szklankę tego cudownego napoju. Cudownego?-zapytacie zdziwieni. Ależ tak! Nie dość, że dodaje energii, pobudza nasz organizm do działania, to dodatkowo wpływa pozytywnie na naszą cerę, zapobiega przeziębieniu oraz oczyszcza z toksyn.

Orzechy

Z pewnością wiecie jak wygląda orzech włoski. Czy czasem nie przypomina Wam kształtem naszego mózgu? Otóż zawarte w nich minerały poprawiają naszą koncentrację i pamięć.

Orzechy włoskie dostarczają naturalny tłuszcz, witaminę E, C oraz kwas lanolinowy, który jest niezbędny dla pracy naszych komórek nerwowych.

Zaleca się także spożywanie pozostałych orzechów, tj. nerkowca, migdałów, orzechów ziemnych, etc.

Ryby

Zawarte w rybach kwasy omega3  są niezbędnym budulcem mózgu.

Poprawiają koncentrację i chronią układ krążenia. Wybierajcie raczej ryby tłuste. Najbogatsze w kwasy omega3 będą makrela, łosoś, tuńczyk, sardynki, halibut, śledź czy pstrąg.

Jednak uważajcie! Niektóre ryby, np. panga, nie zawierają w ogóle kwasów omega3.

Siemię lniane

Jest najbogatszym źródłem lecytyny, cynku i cennych kwasów tłuszczowych omega-3. Ja piję je prawie codziennie lub dorzucam do owsianki. Wystarczy łyżeczkę mielonego siemienia zalać pół szklanki gorącej wody i wymieszać. Po przestudzeniu pijemy do dna!

Poza tym, siemię lniane pomaga w zapobieganiu przeziębieniu oraz lepszym trawieniu.

Dynia

Dynia zawiera błonnik, fosfor, potas, wapń, magnez, nieco witaminy C oraz tych z grupy B, a także cenne kwasy: pantotenowy, asparaginowy oraz nikotynowy, które polepszają pamięć i koncentrację.

Pestki dyni pomagają usuwać toksyny z organizmu i wpływają pozytywnie na nasz system nerwowy. Są cennym źródłem cynku i  magnezu.

Spożywanie garści pestek dziennie z pewnością zapewni nam lepszą pamięć.

Czekolada

Czekolada poprawia koncentrację, pomaga zwalczyć zmęczenie i polepsza nastrój. Jest bogata w potas, magnez i fosfor, które są niezastąpione w sytuacjach stresowych, przewlekłym zmęczeniu oraz wysiłku intelektualnym. Jednak biała czekolada, która jest pozbawiona kakao nie ma tylu cennych wartości odżywczych, co jej ciemniejsze odmiany. Na pewno zwiększa poziom endorfin i serotoniny w mózgu, a tym samym poprawia nastrój i zmniejsza stres.

Herbata

Każdy rodzaj herbaty jest idealną mieszanką relaksacyjną dla mózgu ze względu na połączenie kofeiny i aminokwasu teaniny. Razem pozytywnie wpływają na naszą pamięć.

Ruch

każdego dnia powinniśmy poświęcać co najmniej godzinę na aktywność fizyczną. Wiadomo, że jest to bardzo trudne, kiedy gonią nas deadline, sterta prania i pusta lodówka. Pamiętajmy jednak, że spacer do pracy, do supermarketu, odkurzanie, prasowanie to też są czynności, które wymagają od nas ruchu. Możemy je potraktować jako aktywność fizyczną. Jeżeli dodatkowo znajdziecie czas na jogging, jazdę na rowerze czy domowe ćwiczenia, to wasz organizm będzie wam za to wdzięczny i postara się współpracować, kiedy tego potrzebujemy. Jeżeli natomiast dużo chodzicie, ale nie macie pojęcia ile czasu wam to zajmuje i ile robicie kroków, to pospieszy wam z pomocą aplikacja Samsung Health, która to wszystko policzy za was! Odkąd uruchomiłam ją na moim telefonie, codziennie kontroluję ile kroków zrobiłam danego dnia. To mega motywujące szczególnie, kiedy dostaję powiadomienie o osiągnięciu dziennego celu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *